czwartek, 21 listopada 2013

Ostatnia praca z ACS  "green lantern". Pierwotnie wisiorek miał inaczej wyglądać, ale jak się okazało pewne części nie pasują do siebie i ostatecznie wygląda tak jak widać. Kamienie to malachit i zielone onyksy.




Biorę również udział w pięknej akcji http://bizuteryjkidlawosp.pl/. Na początek zrobiłam kilka serduszek do bransoletek oraz element do naszyjnika z miedzi "Miedziane koronki". Czeka mnie jaszcze praca nad "wędrasiem" z larimarem, ale to jeszcze trochę, bo jestem przedostatnia:)








Dawno mnie tu nie było, nazbierało się trochę prac do pokazania;) Na początek piękne agaty, które kupiłam ostatnio w http://www.skarbynatury.pl/. Świetne jakościowo i w rzeczywistości o wiele piękniejsze.  Ponadto chciałabym się pochwalić nowym logo, które razem z pieczątkami zrobiła dla mnie Marzena Ostrowska (http://www.amigraf.studioarctia.pl/). Jestem zachwycona i wciąż nie mogę się napatrzeć. Jeszcze raz bardzo dziękuję Ci Marzena!!!!







Teraz dwie naprawdę starsze prace. Dawno temu umówiłam się na wymiankę z Eleną Orłowską (http://crazywool.blogspot.com/). Dostałam od Eleny dwa kamienie, z których miałam coś wyczarować. Kieł miał zostać oprawiony w brąz, jako "amulet czarownicy". Powiem szczerze, że brąz sprawił mi w tym przypadku sporo problemów, ze względu na kształt kamienia, dlatego poległam i oprawiłam go w srebro (art clay silver plus blacha 999). Dodałam zielony onyks i powstał "amulet":) Drugi kamień (uwarowit?) oprawiłam w technice wire wrapping, tak dla odmiany:) Wisiorki już są u nowej właścicielki i mam nadzieję, że się dobrze noszą:)



I ostatnie dwie prace:) Bransoletki z chryzoprazami. Jedna zostaje dla mnie a druga mam nadzieję znajdzie nową właścicielkę.