poniedziałek, 18 stycznia 2010

fioletowe róże II






szczerze mówiąc najbardziej w robieniu biżuterii nie lubię powtórek i prac na zamówienie. A ostatnio tylko takie robię:) Fioletowe róże to dość dziwne kolczyki, bo pierwotnie były z granatami. Wisiały w pace i nikt ich nie chciał:( No to wylądowały w pudełku z innymi mniej udanymi projektami. Ostatnio zajrzałam do pudełka i jakoś tak wpadły mi w oczy. Przerobiłam granaty na ametysty, i wystawiłam. Okazało się, że dwie kobiety chciały je koniecznie mieć. Jednej się udało od razu, a druga poprosiła mnie o zrobienie podobnych. Całe szczęście, że kupiłam więcej "mrożonych" ametystów, bo było by kiepsko. Oczywiście zawsze staram się by powtórzona praca różniła się jednak troszkę od oryginału.

piątek, 8 stycznia 2010

nenufary...vol.II






Kolejne zamówienie. Troszkę zmodyfikowałam pierwotną wersję i mam nadzieję, że ciut różnią się od oryginału:)

kwiatem usłane vol. II






kolejne zamówione kolczyki, na podobieństwo stworzonych przeze mnie dawno temu:)

w szmaragdowym gaju...






kolczyki powstały na zamówienie. Nie wiem czy zostaną w takiej postaci, bo jeszcze klientka nie potwierdziła, czy jej się podobają:) Projekt wyszedł od samej klientki, mi pozostało tylko stworzyć to co sobie wymyśliła. Nie było łatwo, bo koncepcja zmieniała się kilka razy:)

sobota, 2 stycznia 2010

fioletowe róże...






srebro, ametyst, iolit

turkusowy kwiat....






srebro plus turkus "Sleeping Beauty", którego sporo się naszukałam. Jest to najlepsza odmiana turkusu, piękny kolor, którego niestety nie udało mi się uchwycić na zdjęciach.

nocny kwiat...






prezent gwiazdkowy, dla wyjątkowej osoby, która od jakiegoś czasu "pcha mnie do przodu", motywuje i czasami wyznacza kierunek w jakim powinnam pójść, jeśli chodzi o biżuterię:) Za co serdecznie dziękuję:)

wzburzone morze





zimowe liście...





srebro, phrenit (frenit), zielony apatyt

w fioletach...






srebro, turmaliny, ametyst, perełka hodowlana