Ale do rzeczy. Zamówiłam parę ręcznie robionych lampworków, przyleciały do mnie ze Stanów i z Niemiec. Są cudowne i zazdroszczę tym co potrafią takie cuda tworzyć. Wkomponowałam je w bransoletki. Trochę lutowane, trochę plecione, ale i elementy art clayowe tez się znalazły. Idę za modą i użyłam pierwszy raz rzemieni. Ale jakoś do mnie nie przemawiają, chociaż do lampworków chyba pasują. Ostatni naszyjnik, to oczywiście motyw liściasty, chyba nigdy mi się nie znudzi:) Ciężko było zrobić dobre zdjęcie, bo na manekinie nie układał się tak jak na "żywym modelu":)
I to by było na tyle.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających.
Piękne prace :)
OdpowiedzUsuńBransoleyki przepiękne, nowoczesne, oryginalne nie pozbawione elegancji. Naszyjniki fiolet i zieleń poezja!!!!!!! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńświetnie wyszło to połączenie srebra, lampworków i rzemieni. Bransoletki są rewelacyjne a ostatni naszyjnik niezwykły. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńWierna fanka:)))
Piękne prace! Lampworki rzeczywiście niezwykle.
OdpowiedzUsuńBaaardzo podoba mi się pierwsza bransoletka z lampworkami i srebrnymi "zawijaskami", a ostatni naszyjniki CUDO!!!
Wow! Jesteś prawdziwą kopalnią świetnych pomysłów, Twoje prace są nietuzinkowe
OdpowiedzUsuńPodziwiam z otwartymi ustami. Pełen zachwyt. Praktycznie każda praca posiada "to coś", coś magicznego, co sprawia, że mogłabym patrzeć na to godzinami i ciągle odnajdować nowe szczegóły, nowe inspiracje. Pozdrawiam ciepło i poobserwuje, bo naprawde jest co :)
OdpowiedzUsuńTa zielona bransoletka i ostatni naszyjnik są naprawdę świetne! Wszystko bardzo dopracowane i starannie wykonane, bardzo miło patrzy się na twoje prace :)
OdpowiedzUsuńAsia :)